Mam kilka zaległych wywiadów, więc zabieram się za tłumaczenie i jako pierwszy dodaję ten właśnie, bo sami tak wybraliście. Zapraszam do czytania :)
Pierwszy sezon był szalony. Uważasz, że drugi sezon będzie jeszcze bardziej szalony?
Lindsey Morgan: Drugi sezon będzie naprawdę spokojny. Żartowałam. W sezon drugim każdy jedzie na wakacje na Kostarykę. Oni po prostu zamierzają się wyluzować, mając kilka drinków. Nie, jeśli uważasz, że pierwszy był szaleństwem to drugi zdecydowanie nim będzie. Przygotuj się na to. Mamy wiele w zanadrzu dla Ciebie i to będzie super, na pewno. Trzymaj się swojego fotela. Od chwili, kiedy zaczniemy, pierwszy odcinek jest gotów... nie ma żadnych przerw.
Ile masz wspólnego z Raven na tym etapie?
L.M: Wiesz, co jest naprawdę świetne w naszych scenarzystach, że oni są tacy przenikliwi i spostrzegawczy, że natychmiast potrafią zobaczyć, czym błyszczymy, co jest naszą mocną stroną jak aktorów. Ale są też bardzo ciekawi. Czuję, że oni dają nam pracę, tak jak: "Tak, wiem, Bob zamiarza zabić tę scenę. Wiem, że Eliza ma tę scenę", ale też zawsze starają się na nas napierać i zaskoczy nas, jak "Chcę zobaczyć, co Devon zrobi z tym." Myślę, więc że mamy wspaniałą współpracę ze scenarzystami. Mówimy im: "Kocham to, kocham to." Oni pytają nas: "Co chcesz zobaczyć w tym sezonie? Co lubiłeś w zeszłym sezonie? Co lubisz w swojej postaci, co nie? Co chcesz zgłębić? Więc na pewno biorą nas pod uwagę, ale oni też zawsze chcą nas zmusić do pracy i kocham to. Myślę, że Raven została bardzo przymuszona. Nie była tylko zwykłą, postacią występującą gościnnie. Ona naprawdę mnie pchnęła do kilku świetnych miejsc, mnie jako aktorkę, gdzie wcześniej nie byłam. Więc naprawdę mi się podobało, uwielbiam te doświadczenie.
Czy jest scenariusz, który w szczególności cię zszokował w sezonie pierwszym?
L.M: Mam na myśli, Bellamy! Skąd on się wziął? Nikt nie dał mi żadnego zawiadomienie tego wcześniej i kiedy byłam w trakcie czytania scenariusza to było jak "Och, to jest dobre. Co? Co?" Tak, to był szok. To dla mnie ogromny szok. Tak, ale powiem dla was wszystkich, że Raven miała umrzeć. Raven nie miała tego zrobić, szczególnie być w drugim sezonie. Więc myślę, że powód, dla którego tak naprawdę ją utrzymuje w każdym odcinku, bo ten mógł być jej ostatnim, ten mógł być jej ostatnim, ten mógł być jej ostatnim... Więc tak spiknięcie się z Bellamy'm było szokujące i tak surowe i podatne na nią. Myślę, że chcieli pchnąć postać Raven, bo miała umrzeć w kolejnym epizodzie, "Zobaczmy więc, co ona może zrobić. Idziemy na całość, jeśli to jest koniec", co pomyślałem, że było to naprawdę świetne i naprawdę niesamowite. Tak, tak po prostu.
Mieszkałam w hotelu przez sześć miesięcy, bo zawsze spodziewałam się wrócić do domu. Więc tylko oczekiwałam z odcinka na odcinek. Wiedziałam, że umrę i że tylko to się stanie. Jako aktor gościnnie występujący, jesteś zarezerwowany na kilka odcinków, więc to jest to, co po prostu się dzieje. Ale nie, oni po prostu ciągle przedłużali ten okres i to było zaskoczeniem dla mnie po drodze. Jestem jak: "Zrobiłam to! Utrzymałam się!"
To wielki świadectwo twojej pracy.
L.M: Cóż, dziękuję. Mam nadzieję, że tak.
Raven wydaje się połamana. Czy znajdzie komfort w sezonie drugim?
L.M: Cóż, po jej wakacjach na Kostaryce zdobywa miłość z powrotem. Raven, to znaczy, czy naprawdę chcesz zobaczyć szczęśliwą Raven? Raven na Kostaryce? Czy chcesz to oglądać? Powiedziałabym, że Raven przechodzi przez wiele, ale myślę, że jest to naprawdę fascynujące obserwować to u niej. Widziałeś ją rozbitą emocjonalnie i w drugim sezonie ona już kwestionuje innego rodzaju załamania. Nie chcę powiedzieć, co to jest. Musisz zobaczyć, ale myślę, że to będzie fascynujące, ponieważ Raven jest takim zdolnym człowiekiem, zawsze pod kontrolą i zawsze wie, co zrobić. Ona jest jak: "Och, masz to, BOOM- gotowe." Więc myślę, że to świetne, że ktoś taki jak ona, obserwuje się w obliczu nowych przeszkód, wyzwań, konieczności znalezienia się na jej miejscu, by to osiągnąć? Jak mogę to pokonać? Ona może być uszkodzona, ale myślę, że to piękna rzecz, ponieważ masz zamiar ją zobaczyć, jak się odbudowuje. Na pewno masz zamiar zobaczyć to w nowym świetle w sezonie drugim.
Czy Raven sprawia tyle frajdy, jak wygląda na ekranie? Wyglądasz, że tak właśnie jest.
L.M: Chodzi mi o to, kocham ją, ale ona jest twarda. Powiedzmy tylko, że zawsze utożsamianie się z uczuciami Raven w swoim ciele to takie same uczucie, gdy jestem na siłowni. Nie w miejscu, gdzie jestem jak: "Fuj, nienawidzę tego", ale kiedy jestem w stylu: ''Faktycznie polubiłam to. Tak, zamierzam biec nieco szybciej. Podniosę ten ciężar", kiedy masz to, czujesz się wspaniale. Raven jest naprawdę intensywna, ale intensywność jest męcząca. Jesteś zmęczona. Ale ona jest bardzo mądra i jest taką twardzielką.
Są momenty w moim życiu, gdzie wariuję, jak nie wiem co robić, nie mam pojęcia, co zrobić. Zastanawiam się dosłownie tak: "Dobra, co by Raven zrobiła?'' To jest głupie, że to dzieje sę w mojej głowie. Jestem jak, "Och, ona zrobiłaby to. W porządku." Wiesz, co mam na myśli? W pewnym sensie kocham ją, a pod pewnymi względami myślę: "Dziewczyno, musisz odpocząć. Przez ciebie jestem zmęczona!"
źródło: showbizjunkies.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz