Lindsey Morgan o utracie Finna i niewybaczalnym czynie Clarke.

Jeśli myślałeś, że Clarke ma trudny czas, radząc sobie z utratą Finna, po prostu poczekaj, aż zobaczysz jak Raven sobie z tym radzi - czy raczej, jak nie radzi.

 "Widzimy jak Raven przechodzi przez to wszystko" - mówi Lindsey Morgan przed zimową premierą The 100. "Widzimy jak rzuca się w wir pracy, próbuje odtrącać wszystkich, wyżywa się na ludziach - i nawet po prostu przekłada swój własny ból na kogoś innego. Ma gigantyczną pustkę w swoim sercu. Zobaczysz jej zmagania z tym".

Co do myśli Raven odnośnie Clarke...

"Nie jest zadowolona z panny Griffin" - przyznaje Morgan. "Pewnie, Finn był miłością życia Raven, ale był również jej jedyną rodziną. Był wszystkim co miała, Clarke dobrze o tym wiedziała. To tylko pogarsza sprawę, że Clarke i Raven wreszcie stały się przyjaciółkami; możesz wyobrazić sobie, że twój przyjaciel zabija twoją rodzinę? Jeśli Clarke zabiłaby Bellamy'iego, jak Octavia by się czuła? Mają tylko siebie wzajemnie. To niewybaczalny akt w oczach Raven".

''I chociaż Raven nie widzi Finna jak Clarke''- Morgan podkreśla- ''Raven nosi "ogromną" ilość poczucia winy. Jeśli zrobilibyśmy specjalny odcinek z punktu widzenia Raven, na pewno zobaczylibyśmy go również".
Poza tym Raven nadal zmaga się ze sobą: "Jest sparaliżowana. Biorąc pod uwagę teraz ich zapasy to niesamowite, że wogóle żyje".

źródło: spoilertv.com